Kiedy warto nadpłacać kredyt hipoteczny?

Kredyt hipoteczny charakteryzuje się tym, że jest zobowiązaniem zaciąganym na długi okres czasu – najczęściej jest to 15, 20, a nawet 30 lat. Nadpłata takiego kredytu oznacza, ze możliwe jest szybsze jego spłacenie, gdyż możemy skracać w takim przypadku okres kredytowania (oczywiście po wcześniejszym ustaleniu tego faktu z bankiem). Drugą możliwością jest obniżenie naszej dotychczasowej raty. Należy pamiętać, że za każdym razem kiedy nadpłacamy kredyt powinniśmy zgłosić to w Banku, wydając odpowiednią dyspozycję i uwzględniając czy Bank ma skrócić okres kredytowania czy zmniejszyć nasze raty. W praktyce nadpłata kredytu hipotecznego oznacza, że szybciej pozbywamy się hipoteki na nieruchomości, czyli stajemy się pełnoprawnymi właścicielami, a nasza nieruchomość sama w sobie może stanowić zabezpieczenie do kolejnego kredytu. Oprócz tego uwalnia nam się zdolność kredytowa, która otwiera inne możliwości finansowania.

Kiedy nadpłacanie kredytu jest opłacalne?

Jednak zanim pokusimy się o nadpłacanie naszego kredytu przeanalizujmy, czy jest to dla nas korzystne. Z pozoru wydawałaby się, że z niczym złym nie może się to dla nas wiązać, jednak regulacje kredytów hipotecznych rządzą się swoimi prawami. Dlatego też biorąc pod uwagę taką ewentualność przed wyborem banku, w którym zaciągniemy kredyt zaczerpnijmy wiedzy na temat możliwości jego nadpłaty. Rata kredytu hipotecznego składa się z części kapitałowej oraz części odsetkowej. W pierwszych latach spłacania kredytu na jego ratę w aż 90% składają się odsetki, dlatego też jest to najlepszy moment, aby go nadpłacać. Jednak część banków zastrzega sobie prawo naliczenia prowizji od kwoty wpłacanej nadpłaty. Istnieją również banki pozwalające na nadpłacanie kredytu hipotecznego bez dodatkowych konsekwencji finansowych, ale dopiero po upływie 3  lat od daty podpisania umowy. Szczególnie istotne jest to dla osób, które zaciągnęły swoje kredyty hipoteczne przez 2017 rokiem, wówczas banki miały większe możliwości w nakładaniu tego typu opłat na klienta. Dzisiaj, po wejściu w życie ustawy o kredycie hipotecznym z 23 marca 2017 roku, Banki mogą pobierać od klienta opłatę za wcześniejszą spłatę tylko w okresie pierwszych trzech lat od uruchomienia kredytu hipotecznego i nie może być ona większą niż 3% nadpłacanej kwoty i nie może przekraczać wartości odsetek, które zostały pobrane przez Bank od momentu uruchomienia kredytu do momentu jego nadpłaty przez klienta.

Przed wpłatą raty w wyższej niż widniejąca w harmonogramie wysokości warto również skontaktować się z bankiem celem ustalania, czy nadpłata będzie księgowana „od końca”, tzn. w efekcie skróci nam okres kredytowania, czy też zostanie rozksięgowana na poczet kolejnych rat. Pierwsza metoda jest dla kredytobiorcy korzystniejsza. Druga z nich, daje klientowi możliwość ustalenia tzw. „wakacji kredytowych” ale nie obniża kosztu kredytu. Jest jeszcze trzecia możliwość, o której wspomniane było we wstępie, tj. nadpłata na poczet zmniejszenia raty.

Reasumując – to, w jakim stopniu nadpłacanie kredytu hipotecznego będzie opłacalne uwarunkowane jest indywidualnymi regulacjami opisanymi w zawartej z bankiem umowie kredytowej. Niewątpliwie jest to zawsze rozwiązanie, które zmierza do zmniejszenia naszego salda kredytowego, szybszego uwolnienia nieruchomości spod hipoteki i wygenerowania nowych możliwości inwestycyjnych klienta. Po zmianie zapisów w ustawie o kredycie hipotecznym, można również dokonać stwierdzenia, że nadpłata kredytu hipotecznego powinna w każdym przypadku prowadzić do zmniejszenia całkowitego kosztu kredytu. Zatem, jeżeli dysponujemy wolnymi środkami pieniężnymi, warto zastanowić się nad nadpłatę kredytu hipotecznego.