Ile trzeba zarabiać by otrzymać kredyt hipoteczny?

Czy moje zarobki wystarczą, żeby otrzymać kredyt hipoteczny na zakup wymarzonej nieruchomości? – To główne pytanie, które pojawia nam się w głowie przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny. To, o co się martwimy, to nic innego jak zdolność kredytowa. Tak samo jak przy staraniu się o kredyt konsumencki, tak samo i przy kredycie hipotecznym będą oceniane nasze możliwości w spłacie potencjalnego zadłużenia.

Istnieje kilka parametrów, które przy staraniu się o kredyt hipoteczny mogą wpłynąć na ocenę zdolności kredytowej. Warto zauważyć, że nie tylko wysokość dochodów ma tutaj znaczenie.

Po pierwsze okres kredytowania i rodzaj rat – im dłuższy okres, tym niższa rata. Jeżeli chodzi o rodzaj rat, to korzystniej przy badaniu zdolności wypadają raty równe.

Po drugie wkład własny – im wyższy, tym lepiej.

Po trzecie  dochód. I to w tym miejscu warto się zatrzymać na dłużej. Logicznie rzecz ujmując osoba zatrudniona na umowę o pracę na czas nieokreślony będzie dużo bardziej wiarygodna, niż ta, która dopiero co podjęła zatrudnienie i dostała umowę na czas określony. Jednak nie można wykluczać szans na kredyt osób prowadzących działalność gospodarczą, czy też zatrudnionych na podstawie umowy cywilno-prawnej. Oprócz typu dochodu ważna jest również liczba osób zaciągających kredyt hipoteczny. Większe szanse ma małżeństwo uzyskujące dochód niż np. singiel. Banki akceptują różne źródła dochodu – począwszy od najbardziej popularnych umów na czas nieokreślony i określony (dobrze jest, gdy zatrudnienie trwa przynajmniej 3 m-ce wstecz, a okres umowy obejmuje min. 12 m-cy), poprzez umowy zlecenie/o dzieło, dochód z działalności gospodarczej/rolniczej, kontrakt marynarski/żołnierski/menadżerski, dochód z zagranicy, emerytura/renta (ten rodzaj klienta ma znacznie skrócony okres kredytowania), kończąc na mianowaniach/powołaniach, osobach duchownych, czy przychodach z wynajmu.

Oprócz powyższych ważnym aspektem wpływającym na zdolność kredytową są zobowiązania finansowe – posiadane raty za sprzęt, kredyty gotówkowe, alimenty, limity w koncie, karty kredytowe – to wszystko obniża zdolność.

Liczba osób w gospodarstwie domowym – tutaj związek małżeński może podziałać na naszą korzyść lub też wręcz przeciwnie. Wszystko zależy od tego, czy nasz partner/partnerka również zarabia pieniądze. Jeżeli nie, bank będzie traktował ją jako pozostającą na naszym utrzymaniu, tak samo jak w sytuacji nieletnich dzieci. Warto podkreślić, że jeżeli jesteśmy w związku małżeńskim i nie mamy ustanowionej rozdzielności majątkowej, to zawsze do kredytu hipotecznego przystępuje oboje małżonków – bez względu na to, czy mają dochód, czy też nie.

Ostatnim elementem jest też wiek kredytobiorcy – im kredytobiorca młodszy, tym na dłuższy okres może wziąć kredyt.

Dla lepszego zobrazowania jak profil potencjalnego klienta wpływa na zdolność kredytową, poniżej trzy przykłady.

Pierwszym przykładem, który omówimy niech będzie osoba wnioskująca pojedynczo – singiel. Cechy charakterystyczne:

  • wiek – 28 lat;
  • umowa o pracę od 24 m-cy na czas nieokreślony;
  • dochód 3000 zł netto (na rękę);
  • jedno zobowiązanie – rata 120 zł;

Przy takich założeniach maksymalna zdolność kredytowa sięga nawet do 311 000 zł. Zakładając, że na takiej kwocie naszemu klientowi by zależało, to przy okresie kredytowym wynoszącym 30 lat (klient jest młody, więc nie ma problemu z możliwie jak najdłuższym okresem kredytowym), będzie musiał liczyć się z ratą równą oscylującą w granicach 1430 zł.

Drugi przykład niech stanowi małżeństwo. On 33 lata, ona 31. Nie mają dzieci, a jedynym zobowiązaniem jest karta kredytowa z limitem 4500 zł. On – umowa o pracę na czas nieokreślony od pół roku z dochodem 2800 zł, ona umowa o pracę na czas określony od 3 m-cy, na dwa lata, najniższa krajowa. Przy tych założeniach maksymalna zdolność kredytowa, to już okolice 400 000 zł. Rata 2130 zł przez okres 360 m-cy. Łatwo zatem zauważyć, że mimo iż drugi dochód nie jest wysoki, to i tak naszą zdolność kredytową podnosi znacznie.

Trzecim przykładem niech będzie rodzina 2+2. Małżonkowie (40latkowie) nie mają żadnych zobowiązań, poza pozostającymi na ich utrzymaniu dwiema córkami – 6 i 8 lat. Oboje pozostają w stosunku pracy. On jako głowa rodziny ma stabilną pracę od kilkunastu lat, uzyskując dochód w granicach 3900 zł. Ona natomiast pracuje od roku na pół etatu, uzyskując przy tym dochód 850 zł. W takim przypadku możemy mówić o zdolności już tylko do 250 000 zł. Rata przy okresie 30 lat będzie wahała się w granicach 1288 zł. Niestety mimo wysokich zarobków klienta i dorabianiu jego żony, dwójka dzieci na utrzymaniu stanowi spore obciążenie w ocenie zdolności kredytowej.

Interesuje Ciebie kredyt hipoteczny?

Skontaktuj się z nami pod numerem: 512 227 833. Przygotujemy dla Ciebie najkorzystniejszą ofertę, przedstawimy kalkulacje kredytu i wymagania banków.